(Oliwia, Karolina, Kacper, Mikołaj)
Głoski syczące
Dla przypomnienia
Głoski syczące (s,z,c,dz) wymawiamy:
- Język leży płaski na dole jamy ustnej, jego czubek dotyka dolnych jedynek, a boki przylegają delikatnie do zębów górnych.
- Zęby są złączone
- Wargi są szerokie jak przy przesadnym mówieniu iiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
- Powietrze wydostaje się wąskim strumieniem biegnąc przez środek języka, aż do szczeliny, którą tworzą zęby i czubek języka.

Ćwiczenia z głoskami syczącymi:
- Zabawa słuchowa „Syczące wyrazy”
Zabawa ma na celu usprawnienie słuchu fonematycznego i uwrażliwienie dziecka na brzmienie ćwiczonej głoski.
Rodzic wypowiada różne wyrazy, a zadaniem dziecka jest klasnąć, tupnąć czy podskoczyć lub
zrobić jakiś inny znak gdy usłyszą głoskę [s] np.: sikawka, klasa, szkoła, koszula, kula, siatka, skakanka, szmatka, sanki, mysz, los, kos, osiem, nos, muszelka, panienka, gruszka, poduszka, kość, szesnasty, misa itd.
- Zabawa słuchowa „Ile razy zasyczało?”
Zabawa ma na celu usprawnienie słuchu fonematycznego i uwrażliwienie dziecka na brzmienie ćwiczonej głoski ale również ćwiczy analizę słuchową nieodzowną w procesie nauki czytania i pisania.
Rodzic wypowiada różne wyrazy, a zadaniem dziecka jest powiedzieć ile razy usłyszało w danym wyrazie głoskę s.
np.: stonoga, sok, sosna, siedemnasty, męski, sos, Sabina, Stanisław, most, motyl, szafka itp.
- Zabawa grafomotoryczna i artykulacyjna
„Syczy wąż”:
Dziecko wybrzmiewając poprawnie głoskę „s”wodzi palcem po wyciętym z kartonu/kartki wężu, lub syczy kolorując kolorowankę przedstawiającą węża. Może też rysować węża palcem na tacy z mąką czy kaszą manną, albo na plecach rodzica/rodzeństwa.
- Zabawa sensoryczno-artykulacyjna
„Syczący szal”
Wybieramy szale lub apaszki które są wykonane z różnego typu tkanin różniących się fakturą (wełna, jedwab, bawełna, polar, szenila itp.).Dziecko delikatnie zaciska rączkę na szalu. Rodzic/rodzeństwo ciągnie delikatnie powoli szal ,aby dziecko doznawało wrażeń czuciowych, a ono przez cały czas syczy zwracając uwagę na ułożenie języka.Za każdym razem można omówić wrażenia jaki wywołał dotyk materiału, a będzie to wówczas okazja to poszerzenia słownictwa dziecka.
- Zabawa artykulacyjno- słuchowa „Sycząca bajka”
Rodzic/rodzeństwo opowiada dziecku wymyśloną przez siebie historyjkę. Wcześniej umawiają się, że na każde słowo, w którym dziecko usłyszy głoskę „s”, będzie reagowało krótkim sykiem. Początek bajki może być taki:
Była wiosna. Niebo było niebieskie. Wąż Syczek spał sobie smacznie w swojej jaskini pod wiszącą skałą. Wokoło szumiał stary las. Promienie słońca wpadły przez małą szczelinę i muskały jego niebieską skórę. Nagle wąż obudził się z sykiem. Śniło mu się, że gonił go wielki tygrys.