Kochani :)
Myślę, że już czas na utrwalenie głosek syczących [s, z, c, dz] i czas przejść dalej
Pamiętam z zajęć, że niektórym z Was podczas realizacji głoski (s, z, c, lub dz) język "uciekał" na boki lub "wskakiwał" międzyzęby. To jest nieprawidłowa wymowa tych głosek!
Dla przypomnienia, jak wygląda prawidłowa realizacja głosek syczących
Głoski syczące (s,z,c,dz) wymawiamy:
- Język leży płaski na dole jamy ustnej, jego czubek dotyka dolnych jedynek, a boki przylegają delikatnie do zębów górnych.
- Zęby są złączone
- Wargi są szerokie jak przy przesadnym mówieniu iiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
- Powietrze wydostaje się wąskim strumieniem biegnąc przez środek języka, aż do szczeliny, którą tworzą zęby i czubek języka.

- „Ryjki i uśmiechy” – świetne ćwiczenie, podczas którego naprzemiennie wypowiadamy samogłoski [u](mocno ściągamy wargi) oraz [i](szeroko rozciągamy usta). I tak coraz szybciej: u-i-u-i-u-i-u-i…
- Dmuchamy – na świeczkę, piłeczkę, serpentynę, w bańki mydlane, na stateczki na wodzie – podczas dmuchania język układa się właśnie w taką „rynienkę”, jaka jest nam potrzebna do artykulacji.
- Pokazujemy w szerokim uśmiechu wszystkie złączone razem ząbki i zakrywamy je naprzemiennie ustami.





Szanowni rodzice, zwróćcie uwagę na to, w jaki sposób Wasze dziecko realizuje (wypowiada) te głoski. Czy aparat mowy jest prawidłowo ułożony? A może dziecko podczas realizacji tych głosek wysuwa język między zęby, może język ucieka na boki albo jest za górnymi zębami? Proszę pamiętać o tym, że należy obserwować dziecko oraz to w jaki sposób wypowiada głoski. Wszelkie wątpliwości, obserwacje można oczywiście konsultować ze mną, w razie pytań zapraszam na email:
pedagogszkolny.gladyszow@gmail.com